W dniach od 15 – 18 maja parafianie z naszej katedralnej parafii wraz z wiernymi z Pasłęka i Elbląga pielgrzymowali do Ikony „Brama Miłosierdzia” w Jarosławiu pod duchową opieką ks. dr Igora Hubacza, łącząc się we wspólnej modlitwie i wierze.
Pierwszy przystanek to: Lublin – miasto modlitwy i historii. Naszą drogę rozpoczęliśmy Boską Liturgią w cerkwi św. Jozafata, gdzie serdecznie powitał nas ks. mitrat Stefan Batruch. Jego słowo pełne nadziei przypomniało nam, że Bóg może czynić wielkie rzeczy. Zachwyciliśmy się kaplicą św. Trójcy na Zamku Lubelskim, a potem odwiedziliśmy Greckokatolickie Seminarium Duchowne, gdzie ks. rektor Bogdan Pańczak opowiedział nam o duchowym dziedzictwie tego miejsca. Nie zabrakło chwili refleksji przy pomniku bł. Emiliana Kowcza – Proboszcza Majdanka.
Kolejny dzień (piątek) i przystanek naszej pielgrzymki był pełen modlitwy i wzruszeń. Do południa odwiedziliśmy Chotyniec – Cerkiew Greckokatolicką pw. Narodzenia Najświętszej Marii Panny wpisaną na listę zabytków UNESCO. Wysłuchaliśmy opowieści cekiewnika o historii świątyni i jej zwrocie dla Grekokatolików. Ks. Igor Hubacz i ks. Pawło Berezka odprawili Nabożeństwo (Mołybeń) do Najświętszej Marii Panny. W tym dniu także wspólnie modliliśmy się przy memoriale i mogile o. Mychajła Werbickiego – kompozytora hymnu Ukrainy w Młyny. Po kolacji to już Cerkiew z cudowną Ikona Myłoserdia Dweri. Modlitwy rozpoczęły się Wielkimi Nieszporami z Łytią, którym przewodniczył Metropolita Przemysko-Warszawski, Arcybiskup Eugeniusz Popowicz. To była modlitwa, która wybrzmiała mocą wspólnoty i pięknem tradycji. Następnie ks. Igor Hubacz służył Mołebeń przed cudowną ikoną Bramy Miłosierdzia. Chór z Pasłęka i uczestnikami naszej pielgrzymki prowadzili tą modlitwę, a miejsce czyniło ją wyjątkową dla każdego z nas. Po nocnej Boskiej Liturgii uczestniczyliśmy w procesji z pochodniami wokół cerkwi, by przejść przez jubileuszowe Drzwi Sanktuarium.
Sobota to dzień centralnych uroczystości ku czci ikony Matki Bożej Bramy Miłosierdzia. Pontyfikalnej Boskiej Liturgii przewodniczył Metropolita Tarnopolsko-Zborowski Teodor Martyniuk, wraz z Metropolitą Eugeniuszem Popowiczem, Biskupem Arkadiuszem Trochanowskim i Biskupem Piotrem Krykiem. Wraz z nimi modliło się licznie zgromadzone duchowieństwo z trzech naszych eparchii oraz pielgrzymi z całej Polski. To było niezwykłe duchowe doświadczenie. Ks. Igor Hubacz był w grupie prezbiterów niosących kopię ikony Bramy Miłosierdzia w procesji kończącej uroczystości.
Chwilą oddechu była wieczorna Noc Muzeów w Jarosławiu, gdzie piękno Jarosławia i jego historię można było podziwiać w muzeum miasta, świątyniach, podziemiach i ratuszu miejskim, gdzie raz do roku dostępne jest wejście na wieżę ratuszową i podziwianie panoramy miasta. Szczególnym momentem było spotkanie się z burmistrzem Jarosławia i radą miasta.
Niedziela to już ostatni dzień naszej pielgrzymki. Rankiem modliliśmy się podczas Boskiej Liturgii w Archikatedralnym Soborze Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Przemyślu. Serdecznie przyjął nas ks. Mitrat Bogdan Stepan, który we współudziale ks. Igora Hubacza odprawił św. Liturgię, a ks. Igor wygłosił homilię.
Po Liturgii spotkał się z nami ks. Arcybiskup Eugeniusz Popowicz, który z uśmiechem rozpoznał wiele znajomych twarzy z czasów swojej posługi w Pasłęku oraz pobytach w Olsztynie. Każdemu z nas poświęcił dobre słowo i okazał prawdziwą pasterską troskę. Później pani Maria Ficak oprowadziła nas po starym Przemyślu. Zwiedzanie zakończyliśmy wizytą w Narodnym Domi – Domu Ukraińskim. Pan Igor Horkiw – hołowa ZUwP Odziału przemyskiego, z ogromną pasją opowiedział o znaczeniu tego miejsca. Znaleźliśmy też chwilę na spełnienie obywatelskiego obowiązku. Z Przemyśla udaliśmy się do Pawłokomy. Przy pomniku ofiar tej miejscowości odprawiona została Panachyda – Troparion Paschy, który wybrzmiał dziś szczególnie mocno – bo właśnie tam, gdzie historia boli potrzebna jest modlitwa życia.
Ostatnim przystankiem naszej pielgrzymki był Łańcut i wizyta w muzeum cerkiewnym. Pan Jarosław Giemza pokazał nam piękno ikon z różnych stuleci i duchowość zamkniętą w drewnie i złocie.
Zmęczeni, ale szczęśliwi, z sercem pełnym modlitwy, wspomnień i spotkań powróciliśmy do swoich domów, a był to już poniedziałek wczesnym rankiem.
Filmiki: J. Kuryj
FOTO: J. Kuryj